Historyjka o Strify'm

SilentPleace

wiecie o co chodzi? każda/dy dodaje kilka słów i tworzymy historyjkę o Strify'm... Cool

Do dzieła...

Zacznijmy tak:

Pewnego razu po koncercie...

Kiromania

kiedy chłopcy znajdowali się jeszcze w garderobie

Yasmeen

wparował wściekły menadżer.

SilentPleace

Powiedział, że zabije Strify'ego, bo zupa była za słona

Strifa

Nagle wpadła wsciekła fanka Strify'ego zaczeła się szarpać z menadżeram...

Kiromania

który patrzał na nią ogłupiałym wzrokiem

Pani Bananowa

Fanka ta po chwili wyciągła wielkiego banana i zaczeła go jeśc Laughing

Scar

tłumacząc wszystkim zebranym już w garderobie ludziom, że banany są zdrowe, i wielce Bizarre`owe, więc powinni je jeść...

Pani Bananowa

Przez dłuzszą chwile patrzyli na nia jak na idiotke

Shinowa

az wkoncu podszedl do niej Strify i wyrwal jej banana po czym..

Vampirzyca

zjadł go ze smakiem do tego rąbiąc flirciarska minkę a na koniec pokazać jej język i wyszedł za reszta na scenę żeby dać koncert a po koncercie już w garderobie czekała na nich ta fanka żeby się na nim zemścić i z wściekłości ....

Pani Bananowa

wyrwala Strifie'emu wlosa

Vampirzyca

hahaha a on rzucił się na nią [ee bez skojarzeń] jego koledzy z zespołu oczywista mu kibicowali a do tego śmiali się z nich do rozpuku. bo wyglądało to tak ona leżała na plecach na podłodze a on siedział na niej w rozkroku i ja łaskotał bo chciał się dowiedzieć co robi za kulisami i w tedy zaczęła gadać przez śmiech że :